Wiersze

Grizelda

czy naprawdę oddalasz się ode mnie
władco mój nieprzygarniony
czy tylko świata tło niespokojne
przesuwa się między mną a tobą
czy naprawdę przekwitam czekając
ale przecież wszelkie z moich płatków
których nie dotykasz
są jedynie ostygłymi łupinami
chroniącymi zawsze świeżą lilię
gdy na zewnątrz giną w piaskach
najwierniejsze oazy
a morze nie pytając
chłonie brzeg za brzegiem
nic wierniej w moim ogrodzie
nie odnawia wyciszonych poranków
niż pewność wzajemnego powrotu

e

Copyright © 2012– Ludwik Błyszczak